„Tajemnice mogą być różne” – zajęcia w „Mądrych sowach”
W grupie przedszkolnej “Mądre sowy” odbyły się zajęcia prowadzone przez panią psycholog
w ramach kampanii „Dzieciństwo bez przemocy”. Podczas zajęć dzieci dowiedziały się, że
tajemnice mogą być różne – dobre, które przynoszą radość, i złe, które mogą budzić strach
lub niepokój. Ważne jest, aby dzieci potrafiły je odróżniać i wiedziały, co zrobić w przypadku
złej tajemnicy. Dobre tajemnice to takie, które dają powód do uśmiechu, jak niespodzianka
urodzinowa czy prezent dla bliskiej osoby. Na przykład Humorek i jego tata przygotowali
niespodziankę dla mamy – kupili kwiaty i zrobili naleśniki, prosząc Humorka, by nic jej o tym
nie mówił. Mama była zachwycona, a Humorek został pochwalony za dotrzymanie tajemnicy.
To była dobra tajemnica, bo przyniosła radość wszystkim. Z kolei Minka spotkała sytuację,
która mogła być niebezpieczna – obca dziewczynka zaproponowała, by razem poszły w
„sekretne miejsce” i nikomu o tym nie mówiły. Minka postąpiła mądrze, bo od razu
opowiedziała o tym dziadkowi, który ją pochwalił za rozwagę. To była zła tajemnica, bo
dotyczyła nieznajomej osoby i mogła sprawić, że Minka znalazłaby się w
niebezpieczeństwie. Uczymy dzieci, że dobra tajemnica to taka, która daje radość, a zła to
taka, która nas martwi, przeraża albo kiedy ktoś prosi, byśmy nic nie mówili dorosłym,
zwłaszcza jeśli to osoba obca. W przypadku wątpliwości dzieci zawsze powinny opowiedzieć
o tajemnicy komuś zaufanemu, np. rodzicom, dziadkom lub nauczycielowi. Aby lepiej
zrozumieć różnicę między dobrymi a złymi tajemnicami, dzieci biorą udział w zabawie z
koszykami – jeden służy do wrzucania dobrych tajemnic, drugi złych. Dzięki temu dzieci
uczą się, że złe tajemnice to takie, o których zawsze trzeba powiedzieć dorosłym. Takie
proste zasady pomagają dzieciom lepiej dbać o swoje bezpieczeństwo i rozpoznawać
potencjalnie groźne sytuacje. Pamiętajmy – dobre tajemnice to radość, a o złych zawsze
trzeba mówić!